Badania laboratoryjne warte uwagi cz. 1
Od wykonania właściwego zestawu badań zależy efektywność leczenia tarczycy. Jedynie na podstawie oceny poziomu TSH na pewno nie uda się właściwie ocenić stanu zdrowia gruczołu oraz dobrać właściwej dawki leku. Potrzebne jest kompleksowe, wielowymiarowe podejście, analiza wielu czynników. Tylko takie działanie może przynieść pożądane rezultaty, na których tak bardzo nam zależy.
TSH
Oczywiście badamy poziom TSH, będący hormonem przysadki mózgowej (a nie tarczycy), który stymuluje tarczycę do produkcji hormonów T3 i T4. Obok TSH, złotym standardem powinno być wykonanie badania hormonów T3, T4, FT3, FT4, USG oraz przeciwciał (ATPO, ATG). W zależności od objawów warto rozważyć poszerzoną diagnostykę.
Ultrasonografia
Jest to badanie bezpieczne, nie wykorzystuje promieniowania i jest nieinwazyjne. Pokazuje obraz tarczycy za pośrednictwem odbijających się od niej fal dźwiękowych. Informuje o stanie zapalnym czy powiększeniu gruczołu. Badanie to powinno znaleźć się w tzw. zestawie must have.
Wolna frakcja T4 (FT4) i wolna frakcja T3 (FT3)
Oznaczenie jedynie FT4 mijałoby się z celem. Jednakże jest ono ważną składową szerszego pakietu badań m.in. obok FT3. Oba te hotmony powinny być w równowadze. Co istotne, FT4 jest zależne od zasobów energii, a zatem jeśli jej transportery są słabe, wówczas FT4 jest poza komórkami i jego stężenie rośnie (a nasze samopoczucie może nadal być słabe). Hormony te mogą łączyć się z białkami, a wówczas forma ta przestaje być wolna. Warto podkreślić, że FT4 rośnie zwłaszcza w okresie permanentnego stresu czy depresji z uwagi na fakt, że transportery nie są wystarczająco silne, aby spełnić swoje zadanie.
Wolna frakcja Ft3 jest bardzo istotnym badaniem. Mówi nam ono jaka część T3 nie jest związana z białkami tzn. może zostać od razu spożytkowana do zasilenia komórek i tym samym warunkuje właściwe działanie tarczycy. Badanie to jest skutecznym sposobem oceny kondycji tarczycy.
Całkowity poziom T4 i T3
Warto wykonać te badania, ponieważ niedoczynność może „kiełkować” już w momencie tworzenia hormonów, zanim zostaną one uwolnione do krwiobiegu.
Rewers T3 (rT3) i stosunek FT3 do rT3
Jest to bez wątpienia bardzo dobry sposób na to, aby określić co dokładnie dzieje się wewnątrz komórek i zrozumieć, co dzieje się w tkankach. W praktyce wygląda to tak, że sprawdzany jest poziom T3 i rT3, a następnie porównuje się obie wartości. Uzyskany wynik mówi jakie jest stężenie hormonów w tkankach.
Jeśli cierpisz na chroniczne zmęczenie, koniecznie wykonaj te badania
- oznacz poziom ferrytyny
Jest to badanie z krwi polegające na oznaczeniu poziomu żelaza w postaci zmagazynowanej w organizmie (czyli ferrytyny). Bardzo często niskiemu poziomowi ferrytyny, mimo że hematokryt i żelazo są często na właściwym poziomie, towarzyszy niski poziom hormonów tarczycy. „Zła” ferrytyna może powodować bóle, zmęczenie, zawroty głowy, przyspieszone bicie serca, łamliwość włosów i paznokci, nietolerancję zimna, oraz zmniejszoną konwersję T4 w T3 (powoduje oporność na hormony tarczycy) i trudności z ich aktywizację w komórkach. Ważna kwestia – jeśli stosujemy suplementy żelaza, nie należy ich przyjmować z lekami na tarczycę, ponieważ osłabia to ich działanie. Rekomendowany poziom 70-90.
- sprawdź hormony kory nadnerczy
W sytuacji osłabienia pracy tarczycy (na wczesnym etapie choroby) czynnikiem wyrównującym niejako jej działanie jest kortyzol (hormon kory nadnerczy). Jednak w miarę upływu czasu maleje również aktywność tych gruczołów. Zdarza się, że w początkowej fazie leczenia tarczycy, samopoczucie ulega poprawie, a potem następuje jego spadek. Powodem są zaburzenia kory nadnerczy, które nie zostały wcześniej zbadane, ani wyleczone. Gruczoły te są niezwykle delikatne i pełnią ważną rolę – sterują reakcjami zapalnymi organizmu. Oprócz tego, że wydzielają hormon stresu (kortyzol) to również inne hormony w tym: aldosteron i epinefrynę.
Zaburzona praca nadnerczy powoduje uczucie zmęczenia i niedocukrzenie. Co więcej, jeśli nadnercza nie zostaną zregenerowane, organizm prawdopodobnie nie zareaguje właściwie na leki tarczycowe. A zatem jeśli cały czas towarzyszy nam uczucie zmęczenia, osłabienia, mimo stosowanej farmakoterapii tarczycy – warto przyjrzeć się bliżej pracy nadnerczy. Droga na skróty w postaci serwowania wyższych dawek leków na tarczycę, aby dodać nam energii nie jest dobrym kierunkiem. Jednocześnie warto nadmienić, że stan zmęczenia może być także efektem niedoboru progesteronu lub magnezu.
Kontrowersyjny, a jednak potrzebny jod
Jod jest nam potrzebny do produkcji hormonów tarczycy. Jego niedobór obniża wytwarzanie T4. Dobrym testem na oznaczenie poziomu tego minerału jest tzw. całodobowa zbiórka moczu. Niski poziom jodu nie jest równoznaczny z przyjmowanie suplementu przez długi czas, w dużych dawkach. Ale warto zadbać o jego właściwy poziom. Tu pomocne są produkty bogate w jod. Warto pamiętać, że niektóre fluorowane leki mogą powodować jego niedobór.
SHBG – globuliny wiążące hormony płciowe
Jest to badanie określające poziom białek wiążących hormony płciowe. Na pewno zastanawiasz się jaki ma to związek z hormonami tarczycy? Otóż, ma – zwłaszcza u kobiet. Stężenie globulin rośnie pod wpływem działania estrogenów, insuliny i hormonów tarczycy. Jeśli mamy niski poziom SHBG może to oznaczać, że mamy za mało estrogenów, poziom insuliny jest zbyt wysoki lub nasza tarczyca produkuje za mało hormonów. Warto zatem to sprawdzić. Natomiast w sytuacji podwyższonego poziomu SHBG warto przyjrzeć się poziomowi insuliny w organizmie. Jej stężenie powyżej 10 powinno budzić niepokój, zaś powyżej 25 to droga wiodąca do cukrzycy.
U kobiet wzrost stężenia tego hormonu może zaburzyć równowagę hormonalną co skutkuje takimi objawami jak:
- brak miesiączki
- trądzik
- hirsutyzm
Ponadto badainie SHBG przydatne jest w:
- w diagnostyce niepłodności
- zaburzeniach funkcji tarczycy,
- zespole policystycznych jajników
Leptyna
Jest to hormon informujący nasz mózg o tym, że organizm zmagazynował zapasy tłuszczu. W odpowiedzi na to powinno nastąpić przyspieszenie spalania tkanki tłuszczowej i obniżenie łaknienia. Jednakże wiele osób cierpi na tzw. leptynooporność. Wynik powyżej 12 uznawany jest za niekorzystny. Powoduje bowiem tycie, ryzyko niepłodności, cukrzycy, ataku serca czy szybsze starzenie się organizmu. Nadmiar hormonu łączony jest z otyłością brzuszną, nowotworami i cukrzycą typu 2. A zatem jeśli pojawiają się problemy z utratą nadmiernej wagi, warto sprawdzić poziom leptyny. Wskaźnik powyżej 12 może wskazywać na niedobór T3 i wysoki poziom rT3. Jednocześnie poziom leptyny nie powinien być zbyt niski (przyczynia się do powstania demencji czy choroby Alzheimera). Badanie wykonujemy z krwi.
Poziom witaminy B12 i folianów
Niedobory tych substancji mogą doprowadzić do wysokiego stężenia homocysteiny, uczucia zamętu w głowie, nerwobólów. Sięgając po suplementy warto wybrać bioaktywne formy chemiczne, takie jak metylokobalamina zamiast B12 oraz 5-MTHF albo L-metylofolian zamiast kwasu foliowego.
W kolejnej części zostaną poruszone zagadnienia dotyczące m.in. neuroprzekaźników, gastryny, witaminy D, zonuliny oraz badań na nietolerancje pokarmowe.
Źródło: Tarczyca. Diagnoza i leczenie, Suzy Cohen, RPh